W czwartkowy poranek 45 seniorów wyruszyło na dwudniową wycieczkę do Torunia i Bydgoszczy. Po drodze wpadliśmy również do Golubia-Dobrzynia. Przeźmierowo pożegnało nas pięknym słońcem. Po drodze napotkaliśmy: zachmurzenie, mżawkę, mgłę i gwałtowne ochłodzenie. Pierwszy na naszej trasie był Toruń, wizytę rozpoczęliśmy seansem filmowym w Planetarium. Po seansie udaliśmy się z przewodnikiem na zwiedzanie miasta. Poznaliśmy historię takich miejsc jak: Kościół Mariacki, Ratusz, Rynek Staromiejski, Droga Królewska, Katedry Świętojańskiej, Dworu Artusa, Domu Mikołaja Kopernika, Krzywej Wieży, Spichlerza i murów obronnych. Chociaż zwiedzanie odbywało się w formie spaceru, to po trzech godzinach każdy odczuwał lekkie zmęczenie i czuł potrzebę odpoczynku. Przewodnik miał ogromy zasób wiedzy, którą chętnie się dzielił. Chcąc wysłuchać i skorzystać z jego wiedzy, musielibyśmy spędzić tydzień w tym historycznym mieście, a nie kilka godzin. Krótki rekonesans zachęcił nas do ponownego odwiedzenia Torunia. W wolnym czasie znaleźliśmy czas na spokojne wypicie kawy, zjedzenie pysznego ciasta i oczywiście na zakup toruńskich pierników. Po tak spędzonym czasie udaliśmy się do hotelu na odpoczynek. Po zakwaterowaniu i zjedzeniu obiadokolacji, część osób udała się na spoczynek, niektórzy zregenerowali siły i rozegrali zawody w kręgle.
Następnego ranka, wyruszyliśmy w dalszą drogę do Golubia – Dobrzynia, na zwiedzanie Zamku. Krzyżacki zamek, to obiekt z przełomu XIII i XIV wieku, wybudowany w stylu gotyckim i rozbudowany stylu renesansowym. Wizytówką pięknego obiektu, są turnieje rycerskie na które zjeżdżają pasjonaci z całej Europy.
Bydgoszcz przywitała nas pięknym słońcem, ale znowu chłodną i wietrzną pogodą. Przewodniczka, Pani Marta – „kobieta petarda” wiedzę przekazywała ekspresyjną mową ciała i tonacją głosu. Bardzo przyjemnie się jej słuchało. Opowiadając ciekawe historie o danej Bydgoszczy, nawiązywała do legend związanych z miastem. Przeszliśmy się ulicą Długą z tablicami upamiętniającymi ważnych obywateli miasta, zwiedziliśmy rówież: Stary Port, Wyspę Młyńską, przy której znajduję się Bydgoska Wenecja i Młyny Rothera. Windą wjechaliśmy na taras widokowy skąd rozpościerał się wspaniały widok m.in. na niesamowity gmach opery. Spacerkiem przeszliśmy do Katedry (dawnej Fary) gdzie mogliśmy podziwiać Madonnę z Różą. Zatrzymaliśmy się na Moście Teatralnym skąd mieliśmy widok na zawieszoną na linie Rzeźbę balansującą nad Brdą. Podsumowując – wycieczka była bardzo udana, w miłej i sympatycznej atmosferze spędziliśmy wspólnie czas.
Z niecierpliwością czekamy na kolejny, czerwcowy wyjazd.
~~Alicja Nowacka