To już drugie święta Wielkanocne, które musimy przeżywać w nieco odmienny sposób, nie taki, do którego przez lata jesteśmy przyzwyczajeni. Mam nadzieję że mimo tak daleko idących utrudnień, tegoroczne święta będą dla was świętami pełnymi spokoju i radości, niosącymi refleksję i zadumę nad tajemnicą zmartwychwstania.
Myślę, że niebawem wszystko co nas ogranicza przeminie i doczekamy „normalnych” czasów.
Niech Zmartwychwstanie Pańskie,
które niesie odrodzenie duchowe,
napełni wszystkich spokojem i wiarą,
da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.
I żeby nie było tak bardzo poważnie życzę trochę uśmiechu, oraz:
Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
Wesołego królika co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!