Można śmiało powiedzieć. Przymusowy pobyt w domu nie musi być nudny, pod jednym wszak warunkiem, że znajdziemy dla siebie zajęcie. I nie mówię tu o sprzątaniu, myciu okien, czy innych zaległych pracach domowych, na które nie mieliśmy dotąd czasu. Choć te czynności na pewno są lepsze od siedzenia przed ekranem TV i częstego dojadania. Chcę wam pokazać jak ten czas zagospodarowała sobie jedna z naszych koleżanek, którą pochłonęła twórcza pasja. A co z tego wyszło można zobaczyć na załączonych zdjęciach gobelinów.
Wielkość prac ok. 30 x 40 cm.
Pięknie utkane gobeliny,gratuluję zdolności artystycznych.Wielki
„Szacun”.
Piękna robota.
Pozdrawiam